Immagini
ContribuisciNessuna immagine da mostrare
Recensioni
Contribuisci feedbackW dniu 6.03.2010r. o godzinie 14.41 pani Marzena Piela przyjęła moją rezerwację na godzinę 21.30-22.00. Niestety po przybyciu z moimi gośćmi przy stoliku usiedliśmy dopiero o 22.16. Miało to być dla mojej partnerki i przyjaciół romantyczne i na wysokim poziomie organizacyjnym spotkanie! Omlet st. Antonio był wyborny - brawo, ale specjalność kuchni w tym dniu (sobota) - kaczka, o zgrozo! Niech nikt nie pozwoli się zwieść tej specjalności: ziemniaki opieczone - nie doprawione, suche; jabłko - nie wydrążone z gniazda, z twardą skórką, nie upieczone - tylko zapewne na patelni przysmażone; kaczka - skóra zwęglona, na skrzydle przypieczone resztki piór. Jedynie kapusta modra zasługuje na ocenę dobrą.
Najgorsze jedzenie, jakie kiedykolwiek jadłem! Po zwróceniu uwagi menadżerowi, nawet w Burger Kingu otrzymałem specjalny kupon na darmowe produkty, a tutaj usłyszałem tylko "Bardzo przepraszam, szkoda że wcześniej pan nie powiedział". Po dwóch godzinach zacząłem mieć poważne problemy z żołądkiem (pewnie przez przypalony hamburger, czy jak oni wolą go nazywać burger). I za tę przyjemność zapłaciłem 100 zł... Katastrofa!
6.03, o godzinie 14.41, małżonka wynajęła rezerwat o 21:30–22. Omlet st. antonio wyborów -brawo, ale specjalność kuchni tego dnia (sobota)-kaczka, nikt nie zezwala na to specjalność: ziemia potraw mięsa, suchjabłko - gniazda z skórą, skórzaną skórą, skórą, skórą, skórą, skórą, skórą, skórą, skórą, skórą, skórą, skórą, skórą, skórą, skórą, skórą, skórzaną ubraniami i skórą. Jedynie kapelusz moderowy otrzymał dobre recenzje.
Najgorsza rzecz, która jedzą. Po rozpoczęciu problemu, nawet w burgerach króla, specjalny nabywca dla wolnych produktów, jest bardzo trudny, uszkodzenia pana nie mówią. Po południu mięso otrzymało problem z burgerem (np. hamburgerem lub burgerem, ponieważ zostały one nazwane i tak przyjemnie kosztem 100 dno!
Jest śmiała w kuchni i wyjątkowej atmosferze. Jest to niezwykle ważne miejsce, gdzie chce być iść.