Immagini
ContribuisciRecensioni
Contribuisci feedbackWpadłem tu już jakiś czas temu, aczkolwiek jedynie po zamówienie na wynos. Lokal mały, wystrojony typowo jak inne miejsca z sushi. Ciężko też zaparkować w jego pobliżu. Co zaś do sushi nie wyróżniało się specjalnie ani na plus, ani na minus. I tyle jestem zasadniczo w stanie napisać o tym miejscu (zamówiłem mały sushi set, niestety już nie pamiętam który).
Najlepsze sushi we Wrocławiu! Kosztowalismy wielu sushi ale zdecydowanie jest to najlepsza restauracja japońska we Wrocławiu. Świeże składniki, idealne proporcje i bardzo dobrze zwiniete kawałki sushi. Jesteśmy stałymi klientami :
Moje ulubione sushi. Chodzę kiedy tylko mogę. Mam już spore porównanie. Barzo dużo i dobrych dodatków, porcjami można się najeść. Nawet przystawka wakame jest spora. Warto skusic się na nowości z karty na stolikach (zwłaszcza sushi z łososiem i szparagiem). Wasabi jest dobrej konsystencji i naprawdę ostre. Warto posluchać podpowiedzi kelnerki.
Dobre osiedlowe sushi. I Love Sushi znajduje się na parterze budynku Corte Verona, który to ku mojemu zaskoczeniu zdobył po swoim ukończeniu wiele nagród z dziedziny architektury. O ile sam budynek faktycznie się w jakiś sposób wyróżnia, o tyle wnętrze samego lokalu na tle innych barów sushi niespecjalnie jasne wnętrze, ciemniejsze meble, gdzieś jakiś bambus czy parawan. Głównym elementem wnętrza jest bar, za którym pracuje dwóch kucharzy. W dniu mojej wraz z Rodzicami wizyty zajęci oni byli głównie przygotowywaniem zamówień na wynos, tym niemniej my na nasze nie czekaliśmy długo. Zupa miso smaczna i ciepła, sałatki z wakame duża porcja (mała jest podawana jako czekadełko). Z sushi wzięliśmy zestaw maki (tuńczyk, łosoś, ogórek, tykwa, paluszek krabowy), do tego nigiri z tuńczykiem, łososiem, krewetką i chyba halibutem. Moim zdaniem ryż trochę zbyt mało zakwaszony, za to porcje ryby duże i świeże. Do picia herbata zielona jaśminowa i całość wyniosła około 160 zł za 3 najedzone osoby. Pani kelnerka sympatyczna i bezpośrednia.
Bardzo pozytywne zaskoczenie. Razem z moją kobietą wybraliśmy się na sushi. W moim przypadku był to pierwszy raz , dlatego też nie chcąc się zrazić, zaufaliśmy opiniom Gastronautów i wybraliśmy ten lokal. Knajpka przytulna, są stoliki bardziej ukryte, przy których osoby jedzące pierwszy raz pałeczkami nie będą musiały się stresować, gdy im nie będzie wychodzić. Obsługa także bardzo miła. Mimo że wpadliśmy pół godziny przed zamknięciem (zamówiliśmy wcześniej telefonicznie), to zapewniono nas, że o 22:00 nie zostaniemy wygonieni. Także za to wielki plus. No i przechodzimy do najważniejszego: jedzenie. Zamówiliśmy zestaw Na pierwszy raz . Nie mogę porównać tego, co jadłem wczoraj, do innych sushi barów, ale dla mnie było to idealne doznanie smakowe. Świetnie przyrządzone, ryż się bardzo dobrze kleił, porcje duże. Także polecam tą knajpkę wszystkim, na pewno tutaj wrócimy.